poniedziałek, 13 stycznia 2014

Wymianka misiowa

Czas na podsumowanie wymianki z "misiem w tle" organizowaną przez Anię z bloga http://aniajura.blogspot.com/ Muszę przyznać, że tego typu zabawy wyzwalają we mnie dzieciaka, który cały czas we mnie siedzi... A wszystko dlatego,że można sprawić komuś dużo radości i w zamian dostaje się jej jeszcze więcej;) Moją parą wymiankową była Wiola z http://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com. Zobaczcie co od niej dostałam:

 Główny bohater wymianki, który od samego początku podbił serce mojej córeczki


Śliczne czerwone podkładki pod kubeczki/filiżanki które bardzo przypadły mi do gustu...

Broszka
Ocieplacze na kubeczki, ale moja Kruszyna zdecydowała,że...

 


Miś będzie miał ubranko;) Drugi ocieplacz trafił na nowego właściciela, innego misia:)


No i Wioletka zrobiła jeszcze dla mojej Basi śliczną czapeczkę z dwoma pomponami. Tak prezentuje się na obdarowanej;-)

Teraz kolej na mnie! Do Wioli poleciały:
         Brelok z misiem zrobionym z modeliny, z czerwoną kokardą. Oprócz tego kilka par kolczyków
Pierścionki:




Spinka do włosów z mrożona kawą i kostkami lodu oraz broszki dla dwóch córeczek Wioli. Czerwona przypadła Malwince, a niebieska Kalince.


Zarówno Wiola, jak i ja wrzuciłyśmy do paczuszek słodkości i "przydaśki" ;) Jestem bardzo zadowolona z wymianki zorganizowanej przez Anię. Widać, że moja para włożyła w podarki dla mnie i mojej córeczki spora dawkę serce;)Wiolu jeszcze raz Ci dziękuję, mam nadzieję, że sprawiłam Tobie choć w połowię tyle radości co Ty nam!!!

9 komentarzy:

  1. cieszę sie że paczuszka się spodobała :) twoja rónież sprawiął nam wiele radości :)pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczności! Cudeńka :D Aż zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezenty są przepiękne! Bardzo serdecznie dziękuję za udział w zabawie i już teraz zapraszam na kolejną. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo udana wymianka! Obie musicie być prze-szczęśliwe!

    OdpowiedzUsuń
  5. No no, na bogato widzę ;) wszystko śliczne i jaka zabawa przy tym!

    OdpowiedzUsuń
  6. no no, na bogato widzę ;) wszystko śliczne i jaka przy tym zabawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy wyroby, które tworzysz są na sprzedaż? Ja bardzo chętnie kupiłabym bransoletke z matrioszkami :) Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak;) Można je nabyć - kontakt przez adres, który podałam na blogu;) Pozdrawiam

      Usuń