sobota, 24 października 2015

Kolczykarnia Pauli

Będę monotematyczna - dziś znów kolczyki, ale dla odmiany wkręcane (np. dla tych, którzy nie lubią czegoś długiego i brzęczącego;) Dziś dopisała nam piękna aura, muszę się Wam przyznać, że lubię jesień....dla innych to najgorsza pora roku( plucha, szaro, buro i smutno), a mnie zwyczajnie kręcą jesienne barwy. Kręci mnie deszcz i mgła, powietrze przesiąknięte wilgocią, to że czuć chłód pod stopami (będąc w trampkach). No i najważniejsze: jesień jest szalenie romantyczna, a ja jestem taką właśnie romantyczką...Nie ma to jak długie, zimne wieczory, dobra muzyka, książka (co kto lubi), ciepły kocyk lub kapcie i gorące kakao.... Oczywiście kocham także wiosnę, lato i zimę. Uwielbiam kiedy mamy złotą, słoneczną jesień, ale zwyczajnie czasem lubię gdy jest tak ponuro za oknem;-) Można trochę ponarzekać na mało sprzyjającą aurę, pogadać z nieznajomymi tak szczerze, od serca. Można pobuszować w liściach, iść na grzyby, założyć kalosze i poskakać z dzieckiem w kałużach. Można włączyć dobry film i nie wychodzić wcześnie z łóżka, jeśli mamy taką możliwość (o tym aktualnie marzę, ale raczej nie dam rady zrealizować tego marzenia w najbliższym czasie). A Wy za co lubicie jesień, jeśli lubicie? Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi;-) Pozdrawiam cieplutko!
P.S. Na koniec dołączam jeszcze sporą dawkę zdjęć, na których (mam nadzieję) widać piękno tej pory roku;-)





Jesień, jesień, jesień....









Jak widać nawet w Wielkopolsce znajdują się piękne miejsca... Większość zdjęć została zrobiona w lesie Bieniszewskim, gdzie znajduje się drugi w Polsce klasztor Kamedułów. Jest tam pięknie i magicznie... Uwielbiamy chodzić tam na długie spacery i jeździć na wycieczki rowerowe! Wpiszcie sobie w Google hasło Bieniszew, a wyskoczą Wam na temat tego miejsca ciekawe informacje;) Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. ależ opisałaś jesień! Pięknie, te wszystkie mgły wręcz stanęły mi przed oczami :) ja za jesienią nie przepadam, ale trzeba przyznać, że jest klimatyczna. Szczególnie na początku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sandra też kiedyś nie lubiłam, ale z wiekiem mi się chyba pozmieniało;) A tak naprawdę dlatego, że to właśnie jesienią się naprawdę zakochałam ( z wzajemnością). teraz śmiejemy się z mężem z tych naszych długich rozmów podczas ponurej aury;) I tak ponura jesien zmieniła się w romantyczną;)))Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Kolczyki gofry sprawiają smaczne wrażenie. Czekam na realizację wianka;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że znajdę czas na zrobienie wianka, bo jak na razie zaczęłam produkcję bombek;)

      Usuń
  3. Ja też lubię jesień :). Za kolory, które się codziennie zmieniają, za poranne mgły, za babie lato. za grzyby w lesie, za wrzosowiska, za to, że powietrze inaczej pachnie i za to, że z nieba nie leje się 40 stopniowy żar. A kolczyki śliczne i bardzo apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie.... Dobrze to ujęłaś! Jest to szalenie romantyczna pora roku, a dla tych co jej wręcz nie cierpią jest dobra wiadomość: jesień nie trwa wiecznie;-)pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  4. Ja to mam w ogóle magiczne wyobrażenie o Wielkopolsce, dlatego zdziwił mnie tekst "jak widać nawet w Wielkopolsce znajdują się piękne miejsca" ;) Wynika to stąd, że rodzina ze strony mamy mojej mamy pochodziła z Wielkopolski i jakoś tak te rejony wspominane są zawsze z wielkim sentymentem :)

    A kolczyki bardzo apetyczne! Szkoda, że po założeniu nie można ich zjeść ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz...lubię Wielkopolskę, choć przyznać trzeba, że jest trochę dla mnie zbyt monotonna (jeśli chodzi o krajobraz oczywiście). Może dlatego ( a raczej na pewno) bardziej zachwycam się pejzażami górskimi...i tego mi brak;) No i jeszcze jedna kwestia- to jest tak, że już przywykłam;-) dlatego nie celebruję tego az tak bardzo;)

      Usuń
  5. Smakowite te kolczyki :-) I piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham jesień i to jak inspiruje kolorami ♥
    piękne kolczyki ;)

    OdpowiedzUsuń