Oj, dawno tu nie zaglądałam... I nie dlatego, że mi się nie chciało, ale miałam dosyć pracowity miesiąc, a następnie moją córeczkę rozłożyło choróbsko. Na szczęście wszystko wraca do normy, zatem można znów spełniać się twórczo;) Pogoda dopisuje, jest ciepło, słoneczko grzeje i wtedy kiedy tylko mogę rozkoszuje się wiejskim powietrzem. Dziś prezentuję sporo nowych kolczyków, jedne wykonane z modeliny, inne nie. Teraz chcę się skupić na bardziej skomplikowanych wzorach i zamówieniach indywidualnych. Zatem do następnego! Teraz zasypie Was zdjęciami;)
Ciasteczka...
I kajzerki w różnych wersjach kolorystycznych, ale chciałam żeby były to kolory delikatne, raczej pastelowe.
Ostatnio całą paczkę czekoladowych gwiazdek skonsumowaliśmy w zastraszającym tempie;)
Postanowiłam wstążki połączyć z kolczykami, a nie z brelokami. Jak dla mnie wyszedł całkiem ciekawy efekt;) Zawsze warto eksperymentować z nowymi łączeniami;)
Kryształki...
I minerały w wersji różowo - zielonej.
KONIEC
O rany, zrobiłam się głodna, autentycznie! Bardzo apetyczne te Twoje prace :-) Mam nadzieję, że choróbska poszły precz i możecie spokojnie korzystać z uroków jesieni. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńCo za pyszności widzę!
OdpowiedzUsuńKolczyki ze wstążką wyszły bardzo fajnie. Świetny pomysł z tymi wstążeczkami, ukradnę kiedyś do jakichś kolczyków ;)
Cudnie wszystko wygląda, fajny pomysł z tymi wstążeczkami przy kolczykach, efekt jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńte bułeczki są genialne !
OdpowiedzUsuńhttp://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Ile kolczyków.. piękne są wszystkie, aż ciężko zdecydować, które najładniejsze ;)
OdpowiedzUsuńPrzez te twoje jadalne cuda zrobiłam się głodna:) REWELACYJNE są!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolczyki :) gwiazdki rządzą! to były moje ulubione czekoladki z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńAle bombowe!!! Czekolady najlepsze!
OdpowiedzUsuń